Sir Henry Morgan był XVII-wiecznym, znanym z zamiłowania do zabawy korsarzem, który za wierną służbę koronie brytyjskiej i zdobycie Panamy został mianowany gubernatorem Jamajki. Za jego czasów wyspa uchodziła za imprezową stolicę świata. Sam kapitan pozostawił po sobie doskonały alkohol, dzięki któremu jego duch nadal żyje wszędzie tam, gdzie trwa dobra zabawa. Oryginalna mieszanka Morgana zawdzięcza swój charakterystyczny aromat sekretnie dobranym egzotycznym przyprawom i naturalnemu owocowemu posmakowi rumu. Po zmieszaniu leżakuje w osmalonych beczkach z białego, amerykańskiego dębu, wykorzystywanych wcześniej przy produkcji bourbona. Serwowanie: najlepiej smakuje w prostych, imprezowych drinkach podawanych w specjalnych kuflach. Jest wręcz stworzony do łączenia z colą.